Pielęgnacja włosów z Almara Soap
Witajcie w naszym naturalnym salonie fryzjerskim! Nie ma chyba nikogo, kto nie śniłby o pięknych i silnych włosach, których pozazdrościłaby sama Roszpunka. Mamy dla Was porady, jak osiągnąć ten cel bez konieczności uciekania się do syntetycznych środków, szkodliwych dla zdrowia i dla przyrody.
Soapoo!?
Mydło i szampon w jednym, czyli soapoo! Wysokiej jakości szampony w formie mydła podbijają ostatnio łazienki na całym świecie. Pytacie dlaczego? Naturalne mydło jest tym najlepszym rozwiązaniem przynajmniej z kilku powodów.
Komercyjne szampony zawierają silne środki czyszczące, które pozbawiają włosy ich naturalnego sebum i wysuszają skórę głowy. Efektem takiej higieny są matowe włosy bez życia - dlatego właśnie niezbędne stają się później odżywki, maski i sera, których zadaniem jest nadać włosom blask i pożądaną teksturę. Chemikalia zawarte w tych środkach stopniowo akumulują się w skórze głowy blokując mieszki włosowe, co może prowadzić do osłabienia włosów, powstawania łupieżu i pojawiania się uczucia swędzenia.
Dobrą wiadomością jest, że kosmetyki do pielęgnacji włosów Almara Soap mają w składzie wyłącznie naturalne oleje roślinne, hennę, glinki, czyste olejki eteryczne, ziołowe proszki oraz wyciągi. Wszystkie składniki łatwo się wchłaniają, nawilżają i odżywiają włosy oraz skórę głowy. Nic sztucznego i syntetycznego, kiedy w pełni wystarczy prawdziwa moc natury!
Soapoo możecie stosować niczym klasyczne mydło. Namoczcie włosy, a następnie pocierajcie je zwilżoną kostką aż do powstania odpowiedniej ilości piany. Nie będziecie narzekać na je brak, wierzcie nam! Przy tym piana powstaje całkowicie naturalnie, z odpowiednio dobranych olejów roślinnego pochodzenia. Rozprowadźcie pianę równomiernie i pozwólcie jej działać przez chwilę na skórę głowy, po czym spłukajcie.
Szampon w kostce może towarzyszyć Wam nawet w podróży dookoła świata. Jeśli zależy Wam na ekologii, ten kosmetyk zero waste powinien stać się kamieniem węgielnym Waszego kosmetycznego arsenału!
Mamy aż trzy szampony do wyboru:
Dry hair
Szampon z ekstraktem z łopianu, henną, żelem z aloesu, różową glinką oraz 100% olejkami eterycznymi z pomarańczy i ylang ylang. Odpowiedni dla włosów suchych i zmęczonych, które potrzebują zmiękczenia, nawilżenia i odżywienia. Polecamy również do włosów koloryzowanych, kręconych oraz o rozdwajających się końcówkach.
Fresh hair
Szampon w kostce z ekstraktem z brzozy, brzozowymi liśćmi, henną, glinką białą i esencją citronelli, która ma działanie łagodzące oraz antybakteryjne. Uwolni Was od uczucia swędzenia, ureguluje produkcję sebum, a zarazem zapewni głębokie odżywienie. Nadaje się do skóry problematycznej i przetłuszczającej się. Dodaje objętości cienkim włosom.
New hair
Szampon z ekstraktem z shikakai, neem i henny, od wieków stosowanych w ajurwedzie do pielęgnacji skóry głowy. Shikakai nie narusza naturalnej bariery ochronnej skóry i jej mikroflory. Wspaniale nawilża suchą skórę i zmniejsza uczucie swędzenia. Neem ma działanie antybakteryjne, dlatego często stosowany jest w pielęgnacji skóry problematycznej. Henna wzmacnia włosy, ma pozytywny wpływ na ich objętość i blask, a także zapewnia skórze głowy doskonałe oczyszczenie.
Dlaczego stosować płukankę octową?
Każdy ogród potrzebuje dostatecznej ilości wilgoci i wody. Jeśli włosy porównamy do ogrodu, płukankę możemy uznać za wodę, którą regularnie podlewamy rośliny, oczekując ich prężnego wzrostu i dobrej kondycji. Płukanki na bazie octu stanowią najlepszą alternatywę dla syntetycznych odżywek i balsamów do włosów. Dodatkowo, jeśli do mycia używacie mydła, płukanka pozwoli Wam zmyć woskową warstwę, która może tworzyć się na włosach, zwłaszcza, jeśli macie wyższe pH skóry głowy lub stosujecie do mycia twardą wodę. Działa również antybakteryjnie, dzięki czemu eliminuje uczucie swędzenia oraz łupież. Pomaga usunąć martwy naskórek, nie naruszając przy tym naturalnej bariery ochronnej skóry głowy. Wygładza powierzchnię włosów, co nie tylko wpływa na ich wygląd, ale też ułatwia rozczesywanie. Płukanka jest w pełni naturalnym środkiem bez żadnych dodatkowych substancji, które mogłyby podrażniać skórę lub szkodzić środowisku naturalnemu.
Trzy płukanki do pary:
Dry Hair ElixirPłukanka skomponowana specjalnie do włosów farbowanych i suchych. Zawiera niefiltrowany organiczny ocet jabłkowy, w którym przez miesiąc macerowały się zioła: pokrzywa, szałwia, nagietek, łopian oraz skrzyp. Receptura dopełniona została przez 100% olejki eteryczne z pomarańczy, ylang ylang i lawendy.
Fresh Hair ElixirPłukanka stworzona dla włosów normalnych i przetłuszczających się. Zawiera niefiltrowany organiczny ocet jabłkowy. Poza tym znajdziecie w niej macerat z brzozy, pokrzywy, lawendy, tymianku, szałwii, melisy oraz goździków. Olejki eteryczne to citronella, lawenda oraz mięta.
New Hair ElixirPłukanka zaprojektowana z myślą o problematycznej skórze głowy. Zawiera niefiltrowany organiczny ocet jabłkowy i macerat z łopianu, orzecha włoskiego, bluszczu, nagietka oraz pokrzywy. Wisienką na torcie są 100% olejki eteryczne z pomarańczy, lawendy oraz tea tree.
Ruszamy podlewać!
Rozrzedźcie płukankę z wodą w stosunku od 1:2 do 1:4 (jedna część płukanki na dwie, trzy lub cztery części wody). Możecie zacząć od proporcji 1:4 i dalej eksperymentować, obserwując efekty na własnych włosach. Mogą mieć własne specyficzne potrzeby, choć generalnie w przypadku suchych włosów lepiej jest rozrzedzić bardziej, a przy tłustych - mniej. Jeśli zauważycie, że włosy są przesuszone, zmniejszcie ilość płukanki np. o łyżkę stołową.
Włosy możecie polać, po czym starannie wmasować płyn w skórę głowy i we włosy na całej ich długości, albo też napełnić mieszanką butelkę z dyfuzorem. Przy jego pomocy uda Wam się rozprowadzić płukankę równomiernie, nie marnując ani jednej kropli. Płukankę możecie po kilku minutach zmyć, ale nie zaszkodzi też, jeśli po prostu zostawicie ją na włosach. Na naszym kanale YouTube możecie znaleźć krótki film instruktażowy, który rozwieje wszystkie ewentualne wątpliwości co do stosowania płukanki.
I nie obawiajcie się - zapach octu całkowicie zniknie, kiedy tylko włosy wyschną! Płukankę możecie stosować po każdym myciu głowy, pamiętajcie tylko, że zbyt częste mycie może niepotrzebnie męczyć włosy. Wszystko z umiarem! Z podlewaniem kwiatów też trzeba uważać. :)